czwartek, 3 lipca 2014

czy to koliber... czy nie.....


Czy w Polsce żyją kolibry? Nie… ptaki te występują w tropikalnych terenach Ameryk. 
Jednak  w naszym kraju możemy spotkać motyla, który do złudzenia przypomina kolibra.
 Jest zaliczany do gromady owadów, rzędu Lepidoptera czyli motyli, rodziny zawisaków. Nazywa się fruczak gołąbek. Ciało jego jest niezbyt długie, krępe, skrzydła osiągają wielkość około 4-5cm. Pierwsze są ubarwione na szaro, druga para ma kolor rdzawo-pomarańczowy. Co odróżnia naszego fruczaka od kolibra?To przede wszystkim to, że posiada on czułki. Podobni są poprzez charakterystyczną ssawkę, łudząco podobną do dziobu kolibra.
W obu przypadkach służą do wysysania nektaru z kwiatów. Furczak podobnie jak koliber porusza z duża szybkością swoimi skrzydłami, aby utrzymać się nad kwiatem podczas pobierania nektaru. Za nim jednak wybierze się na zbiór nektaru, rozgrzewa swoje ciało do lotu.
Wywołuje to drganiami skrzydeł, aż do momentu, gdy temperatura jego ciała osiągnie 38 0C- zachodzi wtedy zjawisko endotermii. Skąd wzięły się u nas te motyle…?
Przylatują do nas w okresie maja –czerwca z południa Europy. Już od sierpnia do października możemy podziwiać okazy , które wykluły się w naszym kraju. Najczęściej możemy spotkać je podczas żerowania na roślinach: Galium (przytulia), Rubia tinctorum (marzana barwierska, farbiarska), Carduus (oset), Phlox (floks), Petunia (petunia), Aster (aster), Zinnia (cynia), Centaurea (chaber), Stellaria (gwiazdnica).
Fruczak gołąbek (Macroglossum stellatarum)
autor zdjęcia:
Jerzy Strzelecki


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Print