z bardzo głębokich stref skorupy ziemskiej. Jest to możliwe dzięki budowie geologicznej i położeniu mofety na obszarze tektonicznie zaangażowanym z nasunięciami i uskokami.
Zaskoczę Was pewnie, ale taka mofeta została również odkryta w Polsce. Odkrycia dokonał profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie geolog Henryk Świdziński w 1938 roku. Stała się ona pomnikiem przyrody nieożywionej i została nazwana na jego cześć. Usytuowana jest na dnie bagnistego koryta potoku Złockiego.Mofeta znajduje się przy drodze na granicy miejscowości Jastrzębik i Złockie w gminie Muszyna. Nad mofetą giną owady, ptaki, były nawet przypadki padania owiec. Dwutlenek węgla jest cięższy od powietrza, gromadzi się więc przy ziemi. Jest gazem szkodliwym dla organizmów żywych. Jego działanie powoduje powstawanie hiperkapni, (u człowieka stan podwyższonego ciśnienia parcjalnego dwutlenku węgla we krwi powyżej 45 mm Hg) czego konsekwencją jest utrudniona wymiana gazowa, bezdech, obturacja (zwężenie) dróg oddechowych, niewydolność krążenia. Może też wywoływać kwasice oddechową
i w następstwie obrzęk mózgu. Jeśli nie rozwieje go wiatr, zabija wszystkie unoszące się nad mofetą owady.
http://www.muszyna.pl/pl/44046/0/Mofeta.html(07.06.2015) |
http://www.atrakcjekrynicy.pl/mofeta-w-zlockiem.html(07.06.2015) |
http://www.atrakcjekrynicy.pl/mofeta-w-zlockiem.html (07.06.2015) |
Ciekawy post, kiedyś w lesie spotkałem takie bulgoczące bąbelki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam